sobota, 16 maja 2015

Zamek w Czorsztynie


Kolejnym majówkowym punktem wypadowym po wcześniejszej Niedzicy były ruiny gotyckiego zamku w Czorsztynie.
Warownia osadzona jest w odległości ok. pięciu minut drogi od miejsca parkingowego. Zbudowana na skale, dzięki czemu umożliwia zwiedzającym podziwianie pięknych widoków na Zalew Czorsztyński, Zamek w Niedzicy, a przede wszystkim na Pieniny Spiskie i Tatry.



Najstarsza część czorsztyńskiego zamku ( zwanego także Zamkiem Wronin) pochodzi z II połowy XIII wieku. Następnie, za panowania Kazimierza  Wielkiego zamek został rozbudowany i otoczony murami obwodowymi. W kolejnych wiekach dobudowany był dolny zamek oraz wieża. Z uwagi na fakt, iż warownia znajdowała się przy szlaku kupieckim wiodącym z Polski na Węgry, odgrywał on istotną rolę dla gospodarki.



Wejście na ruiny zamku nie jest dużym wydatkiem, gdyż normalny bilet to koszt zaledwie 5 zł. W każdym pomieszczeniu do którego wchodzę, znajduje się tabliczka informacyjna z nazwami komnat, wież czy baszt oraz data z którego wieku pochodzi.



Widok z okna na drugim piętrze Baszty Baranowskiego. Na ścianach zachowały się fragmenty autentycznych tynków ( mury z I połowy XVII w.).
W Baszcie Baranowskiego znajduje się także wystawa najciekawszych reprodukcji kart pocztowych pt. "Z biegiem Dunajca - od Czorsztyna do Krościenka. Pieniny na dawnej widokówce".


Z Baszty Baranowskiego przechodzę do aneksu, zwanego Zieleńcem. Został on dobudowany do Baszty około połowy XVII w. Pierwotnie prawdopodobnie służył jako bastion artyleryjski.



Mury obwodowe wraz z bramą wjazdową warowni widziane z góry robią wrażenie. Zostały wybudowane końcem XV w. lub początkiem XVI.






W 1651 roku czorsztyński zamek  został zdobyty podczas chłopskiego buntu przez oddziały pod dowództwem Aleksandra Kostki Napierskiego. Pierwsza próba odbicia zamku przez polskie wojska dowodzone przez  Mikołaja Jordana nie udała się, przez co na krótko po tym, wyruszyła druga wyprawa. Zamek udało się odbić, a przywódców powstania skazano na śmierć. Informacje o tym wydarzeniu upamiętniają tablice znajdujące się w jednej z komnat.



Kolejną ciekawostką związaną z zamkiem jest fakt, iż w czasie potopu szwedzkiego w 1655 r. na zamku schronił się król Jan Kazimierz, który pozostawił tu skarb koronny zanim udał się do Główkowa.



Piętra zamku górnego to m.in. gotyckie skrzydło mieszkalne w XIV w., przebudowane w XVII za czasów starosty Jana Baranowskiego.


W tym miejscu znajduje się także miejsce służące niegdyś jako kaplica zamkowa. Według inwentarzy kaplica powstała w latach 1616-1617.


Wspaniałe stąd widoki na Czorsztyński Zalew i Niedziecki Zamek.:)






W XVIII w. zamek popadł w ruinę , przez co został wystawiony na licytację przez austriackie władze. Dopiero w 1819 r. zakupił go wraz z okolicznymi wsiami, polski szlachcic Jan Maksymilian Drohojewski.
Pod koniec  XX w. rozpoczęto tu  prace konserwatorskie. Obecnie, ruiny tego zamku są doskonale odrestaurowane.




Zdjęcie poniżej to pomieszczenie piwnicy zamku górnego. Znajdują się tu fragmenty kamiennych portali z XVII w., przedwojenny witraż z willi " Basia 2" z Czorsztyna- Skrzyżowania, a na lewo od niego zachowany fragment średniowiecznego tynku oraz dwie kolumny okienne.





Na dwóch przeciwnych zboczach, skałami

oszańcowanych, przeciętych Dunajcem,

stały zamki, spozierając ku sobie. Dwaj

wrogowie w ciągu wieków. (...)

Jeden z nich samotny, górujący na równiną,

wyrosły ze skały, jakby jej wolą, jej kamiennym

wysiłkiem, aby stać się wiekową warownią.

Stanął u wrót przełomu Dunajca, u wylotu

ważnego gościńca wiodącego na Węgry, aby

być piersią Rzeczypospolitej w pancerz

kamienny zakutą, jej mieczem gotowym do obrony.

Jan Wiktor "Pieniny i Ziemia Sądecka" 1965


Kończąc wizytę na czorsztyńskiej ziemi i wracając w kierunku Żywca odwiedzam jeszcze Maków Podhalański, a właściwie jego urokliwe centrum. Warto było wybrać się na taką majówkę. Poczuć powiew historii, a do tego jeszcze zachwycić się wspaniałymi krajobrazami Pienin... Z pewnością od teraz będę częstszym gościem w tamtejszych okolicach!